Wjazd - Droga dojazdowa
X-Men RPG - Pon 14 Mar, 2022 17:54 Temat postu: Droga dojazdowa Prowadząca przez las asfaltowa i kręta droga. Nie ma tu poboczy, a krzaki często sięgają samej jezdni. Ruch jest dość słaby i nie jest to dobre miejsce, by próbować złapać autostop. Po zmroku otaczająca szosę zieleń lasu zmienia się w ponure i niebezpieczne miejsce. Często pojawiają się sarny i wilki.
.
Storm - Sob 30 Kwi, 2022 17:44
//Powrót na forum; pierwszy post.
Storm właśnie wracała z krótkiej delegacji.
Rozmowy z potencjalnymi promotorami i inwestorami, były nudne, przedłużające się i powtarzające, jednak musiały zostać przeprowadzone. Musiała zapewnić uczniom bezpieczeństwo, odpowiednie warunki do nauki i mieszkania, a także poziom nauczania. Czuła się mocno zobowiązana, wobec uczniów, by ofiarować im jak najlepsze warunki do rozwoju, a do tego, niestety, potrzebne były kontakty. Szczęście takie, że mimo wszystko Munroe nie została od razu odrzucana, a na niemal wszystkich takich dyskusjach, zostawała wysłuchiwana z uwagą i szacunkiem.
Po dniu pełnych, na szczęście dość owocnych, rozmów, w końcu przyszedł czas dla Ororo, by powrócić do Instytutu. Skierowała się więc na parking koło biurowca, gdzie było ostatnie spotkanie. Wyszukała swoje auto, wsiadła i ruszyła w drogę powrotną. Miała przed sobą dobre trzy godziny jazdy!
Gdzieś w połowie drogi zjechała na stację, gdzie dotankowała do pełna zarówno paliwa, jak i gazu, oraz przy okazji wypiła kawę. Tej potrzebowała teraz, jak powietrza, bo powoli zaczynała przysypiać. Przez moment zastanawiała się nawet, czy nie zatrzymać się gdzieś w hotelu i dać znać Instytutowi, że wróci nazajutrz, ale uznała, że po kawie czuje się na tyle dobrze i przytomnie, a trasa jest na tyle krótka, że już przejedzie ją całą i nie będzie zmieniać planów.
Już niemalże była na miejscu, już widziała doskonale budynek i bramę, jak na nieszczęście i ku irytacji kobiety, niedaleko bramy wjazdowej, samochód postanowił odmówić posłuszeństwa i zwyczajnie. Jej auto zgasło, stanęło i nie miało zamiaru się ruszyć.
Próby ponownego odpalenia kluczykiem spełzły na tym, że silnik niby próbował zakręcić i się odpalić, ale coś nie mógł. Po kilku próbach Storm porzuciła pomysł kolejnych, bo skoro po trzech próbach nie odpalił, to po czwartej też nie odpali. Zwaliła to na brak paliwa czy gazu, ale przecież nie tak dawno tankowała, więc nie było mowy, że już się skończyła nawet rezerwa. Poziom oleju? Nie, przecież nie słyszała, by silnik się zacierał, ale i tak warto sprawdzić jego poziom. Temperatura? Na zgaszonym silniku i tak nie sprawdzi.
Wzięła głęboki wdech i przesunęła twarz dłonią, nim wysiadła z auta, po drodze sięgając po telefon. Mutantka oparła się o mackę auta, zakładając przy tym ręce na piersiach i zastanawiając się, co właściwie zrobić i jakie ma dostępne opcje.
Stanęło na tym, że postanowiła po prostu napisać do Sway i poczekać na odpowiedź od niej, a dopiero potem zastanowić się co dalej. Opcjonalnie poprosi kogoś o dosłowne przestawienie samochodu, lub sama się tym zajmie. Tak czy inaczej, musiała jak najszybciej usunąć auto z drogi. Pomimo, że nie była aż tak często uczęszczana, nie mogła pozostać nieprzejezdna.
Chcąc się czymś zająć, wyjęła ze schowka chusteczki i postanowiła sprawdzić poziomy płynów, zaczynając od oleju. To akurat umiała...
Sway - Sob 30 Kwi, 2022 21:41
//garaż
Ledwie Sway wyjechała na drogę, to zauważyła stojące kilkaset metrów dalej auto Storm. Przycisnęła gaz mocniej i Impala zamruczała przyspieszając. Sway minęła Storm i wjechała w boczną drogą kilka metrów dalej by zawrócić. Ponownie minęła auto Ororo i zatrzymała się kilka metrów przed nim. Zaciągnęła ręczny i wysiadła nie wyłączając silnika.
- Co się stało? - zapytała podchodząc do Storm pochylonej nad bebechami auta pod otwartą maską.
Sama przykucnęła i ręką pomacała pod zderzakiem za miejscem na uchwyt holowniczy.
Storm - Sob 30 Kwi, 2022 22:32
Storm powoli sprawdzała każdy płyn. Właśnie wyciągała wskaźnik od oleju, jak usłyszała samochód, który wjeżdżał na uliczkę. Szybko spojrzała na pojazd, a widząc, że to samochód Sway, odetchnęła z ulgą i uwagą wróciła do silnika swojego. Słysząc, że dziewczyna manewruje i parkuje, postanowiła dokończyć sprawdzanie poziomu oleju, więc wytarła plastyk w chusteczkę, by potem ponownie zanurzyć i wyjąć go ze zbiornika. Na jej oko, pokazywało poprawny poziom płynu. Sam silnik, dla Ororo, również nie wyglądał dziwnie. A w każdym razie na pewno się nie spalił i uszkodził na tyle, by nawet laik to zobaczył na pierwszy rzut oka.
- Nie wiem, po prostu zgasł. - Storm zerknęła na Sway kątem oka. - Raczej nie chodzi o paliwo, bo niedawno tankowałam. Sprawdziłam płyny, ale jak na moje oko, wszystkie są w normie. Jak próbowałam go ponownie odpalić, słychać, że próbuje odpalić, ale nic się nie dzieje.
Sway - Nie 01 Maj, 2022 17:09
- Sprawdź czy masz w bagażniku, tam gdzie jest koło zapasowe, hak do holowania. - Sway wyprostowała się i zerknęła pod maskę.
Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało w porządku, a jeśli płyny są w normie, to przyczyna leżała gdzie indziej.
- Kiedy ostatnio byłaś na przeglądzie? - zapytała cofając się do własnego auta i otwierając bagażnik. Wyjęła stamtąd swój własny hak oraz rękawiczki robocze i wsunęła się pod tył Impali, by go zamocować.
- Doholuję cię do garażu i tam zobaczymy, co to może być, a może być absolutnie wszystko, zwłaszcza przy tym mrozie.
Zima w tym roku była wyjątkowo mroźna i śnieżna. Sway śnieg nie przeszkadzał, ale mróz już tak. Zdecydowanie była ciepłolubna, aczkolwiek bitwa na śnieżki nadal była dla niej kusząca bez względu ile miała lat na karku.
- Może być, że alternator padł albo pompa paliwowa albo zapłon. Swoją drogą, gdzie tankowałaś ostatnio? W Salem czy w tej stacji przed Salem? Tej z tym głupim pajacem, którym się tak reklamują.
Wyczołgała się spod Impali, otrzepała i podpięła linkę do haka.
Storm - Nie 01 Maj, 2022 19:42
Na prośbę Sway, Storm niemal natychmiast otworzyła bagażnik i wzrokiem wyłapała koło zapasowe. Potem zaczęła grzebać gdzieś dookoła niego, aż znalazła hak, o który prosiła Sara. W między czasie wysłuchiwała swoistego monologu rozmówczyni, jednak skupiona na znalezieniu tego haka, nie odpowiedziała od razu na jej pytania. Nie mniej: zakodowała je i o nich nie zapomniała.
- Mam - zakomunikowała po krótkiej chwili.
Nie do końca będąc pewną gdzie i jak go zamontować, trzymała część w rękach, by podać go Sarze, jak tylko skończy robić przy swoim samochodzie. Z zaciekawieniem obserwowała, jak blondynka uwija się sprawnie przy Impali. Sama nie znała się za bardzo na motoryzacji. Fakt, może potrafiłaby auto ukraść, ale na pewno nie z tych nowszych i na sto procent nie każde starsze. Od kiedy do pojazdów zostały dodane kolejne zabezpieczenia, a technologia powoli zmieniała się na coraz to nowocześniejszą, powoli stawały się one dla Ororo czarną magią.
- Przegląd miał... trzy, może cztery miesiące temu. Wszystko było w porządku - odpowiedziała na pierwsze z zadanych wcześniej pytań. - A tankowałam jakieś sześćdziesiąt mil od Salem.
Sway - Nie 01 Maj, 2022 22:38
- Czyli jeszcze na przełomie lata i jesieni - Sway stwierdziła w zamyśleniu podchodząc do Storm i odbierając od niej hak. - Silnik pracował normalnie między stacją a przed wyłączeniem silnika? - zapytała, chcąc chociaż w większej części wykluczyć kwestię kiepskiej jakości paliwa.
Położyła się na plecach i wsunęła pod przód auta Ororo i zaczęła wkręcać hak.
- Przyczyn może być wiele - mówiła nieco głośniej niż zwykle by Storm ją mogła usłyszeć. - Od alternatora, przez akumulator, po gaźnik, tłoki i właściwie wszystko z silnikiem włącznie. Trochę mi zajmie sprawdzenie wszystkiego, bo mam akurat zlecenie na głowie, więc jeśli... - Sway przerwała by wysunąć się spod samochodu - ...będziesz musiała gdzieś pojechać, to innym autem.
Otrzepała ubranie i podpięła linkę do haka, który dopiero co wkręciła, pociągając solidnie kilka razy by sprawdzić czy jest dobrze zamocowany.
- Okay, popchnę swoje auto by napiąć linę, a w tym czasie wsiądź do swojego i wrzuć luz. Nie mamy daleko do zjazdu na podjazd. Pamiętaj by wrzucić kierunkowskaz i hamować mocniej niż zwykle, ale z wyczuciem jak będziemy skręcać. Zatrzymam się przed wjazdem do garażu by odpiąć linkę i wtedy przepchniemy twoje auto od razu na kanał.
Może i Storm to wszystko już wiedziała, ale Sway kochała swoją Impalę i po miesiącach jakie spędziła na jej odnawianiu wolała być przesadnie ostrożna niż skończyć z wgniecionym tyłem.
Storm - Pon 02 Maj, 2022 10:49
- Tak, tak by wypadało - Storm potwierdziła. - Yhym, pracował normalnie. Nie zauważyłam, by jakakolwiek kontrolka się zapalała.
Ororo przekazała Sway hak, a gdy ta go wkręcała w jej aucie, wysłuchała z uwagą jej słów. Coś tam, niektóre z wymienionych rzeczy, kojarzyła z nazwy. Ale nie na tyle, by mogła pomóc. Mogła jedynie odpowiadać na jej pytania, co oczywiście na bieżąco czyni, a na słowa, że póki co ma brać inne auto, mruknęła potakująco i w myślach przejrzała swój terminarz na najbliższy tydzień. Na szczęście, z tego co pamiętała, nie było tam nic, co wymagałoby dłuższej podróży służbowej. Jak tak wypadnie, będzie się zastanawiać.
Kiedy Sway skończyła i krótko przedstawiła jej plan działania, skinęła krótko głową i szybko zabrały się za holowanie auta.
//Garaż (obie)
|
|
|